by zaświtało wiele takich poranków lata,
kiedy - z jaką uciechą, z jakim rozradowaniem -
podpływać będziesz do portów, nigdy przedtem nie widzianych"
Itaka, Konstandinos Kawafis
Wszystkim tu zaglądającym życzę dobrego wędrowania przez ten Nowy Rok. Wielu poranków słonecznych i portów ciekawych oraz bogatych w dobra duchowe i materialne!
Uciechy i rozradowania.
Tymczasem wszędzie dookoła podsumowania i rozliczenia, taki czas, taka godzina i taka tradycja, aż usiadłam sobie w kąciku i pomyślałam, że nic w tym mijającym nie zrobiłam i że jakoś tak minął bez poranków szczególnych. Zajrzałam na wszelki wypadek w tablet, który lepszą ma pamięć niż naturalna i bez konserwantów, no i okazało się, że tak zupełnie bezowocnie nie siedziałam i coś się zadziało.
Szary sweterek jakoś uniknął sesji w pełnej wersji, obiecuję się poprawić. Czarny skończony rzutem na taśmę, padł na fotel i teraz tylko czeka go namaczanie, chowanie nitek i noszenie. O ile oczywiście pogoda będzie sprzyjać, bo do tej pory sprzyja cienkim, niewełnianym bluzeczkom.
Moim noworocznym postanowieniem jest nauczenie się dziergania skarpetek, wyrobienie jak najwięcej zapasów włóczkowych, narobienie jak najmniejszej ilości nowych zapasów (może być ciężko, bo w Łodzi otwiera się zaraz e-dziewiarka). I ogólnie. Bynajmniej się nie spieszyć w podróży.
I oczywiście - szaliczek temperaturowy. :)
Dosiego Roku!!
:D
PS. Przepraszam za zwłokę w odpowiedziach, zaraz idę nadrabiać. :)
Moniko, życzę Ci w nadchodzącym Nowym Roku uśmiechu na twarzy, pięknych dzierganych rzeczy i wspaniałych lektur.
OdpowiedzUsuńBuziaki, Olimpia
Dziękuję, Olimpio! Wszystkiego dobrego i książkowego! No i wielu udanych zlotów. :)))
UsuńMieszkam pod Łodzią więc dobrze wiedzieć o nowym sklepie:) Życzę wszystkiego najlepszego w Nowym roku:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHa! To może kiedyś podziergamy na kanapie. Bo kanapa ma być. :))
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie :))
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :) Serdecznoscia:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!! Dziękuję! :))
UsuńMoniko, czy przesylka ode nie jeszcze nie dotarla? wyslalam przed swietami, takze juz jakies 2 tygodnie...pozdrawiam:)
UsuńNie, nic nie dostałam. Przed świętami poczta była zakręcona, to pewnie ma opóźnienia. Dam od razu znać, jak przyjdzie. :))
UsuńZ tego co pokazałaś, kończący się rok był bardzo pracowity. choć musze powiedzieć, a raczej napisać, że zabrakło mi czytelniczego podsumowania. Czytasz dużo i do tego lektury, o których nierzadko wcale nie słyszałam. Jesteś moim czytelniczym mentorem. Zresztą, jak pisałam w mailu, jednak zaczęłam czytanie o zwierzętach ( jeszcze raz baaaardzo dziękuję) i tak sobie dawkuję te powolne czytanie.
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze Ci życzę, aby nie zabrakło weny i wełny(co przy zaraz otwierającym się sklepie, raczej nie nastąpi), książek, które przeczytasz i nam pięknie opiszesz i wszystkiego co sobie wymarzysz i spełnienia postanowień. Ja tych ostatnich nie czynię, bo mój charakter jakiś taki słabiutki i ciagle mam do siebie żal, że nie dotrzymuję postanowień:)))
Pozdrawiam bardzo ciepło i słonecznie. U mnie za 12 godzin Nowy Rok, więc Dosiego Roku!!!
Poprawię się. Przyznaję, że o tym myślałam, ale bałam się, że będzie za długa lista. Hyhy a to pewnie się okaże, że mało przeczytałam. :))
UsuńDziękuję, dziękuję!
Ach, to Ty pierwsza świętujesz. :))) Wszystkiego najlepszego!
Jak to nic nie zrobiłaś?!... A te wszystkie udziergi? A książki, które polecałaś i którymi inspirowałaś? A podróże? Całkiem pracowity rok za Tobą! *^V^*
OdpowiedzUsuńWszystkiego najwspanialszego w nowym roku!!!
Tak, okazało się, że się nie obijałam. :))
UsuńWszystkiego najlepszego!!
Życzę Ci dużo , dużo nowych portów z bagażem niepowtarzalnych wrażeń. Jest bardzo dużo ludzi, których Twoje "pisanie" motywuje do działalności, a przede wszystkim do czytania. Niech ten rok we wszystkich dziedzinach będzie lepszy.
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję i wzajemnie. :))
UsuńDo siego Czajko!
OdpowiedzUsuńDo siego jak najbardziej, Wojtku!
UsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku, wielu wspaniałych projektów życzę.
OdpowiedzUsuńMoim postanowieniem także jest wyrobienia jak największej ilości wełny z włóczkowego magazynu zanim kupie nowe motki. Będzie trudno, zwłaszcza że mieszkam w pobliżu trzech producentów włóczki a sezon wyprzedaży z magazynów został rozpoczęty. Pozdrawiam serdecznie.
Wszystkiego najlepszego, Moniko!
UsuńJa już mam na sumieniu malutką paczuszkę, ale to uzupełnienie robótek, więc nie mam dużych wyrzutów sumienia. Już do mnie jedzie. :))
Pozdrawiam!!
Czajko, niech ten Nowy Rok będzie piękny, pełen wrażeń i inspiracji oraz niezapomnianych lektur!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Olu, i wzajemnie - wszystkiego najlepszego!!
UsuńBo nie liczy się ilość, ale jakość, a jestem pewna, że to co robisz, jest znakomitej jakości i też niech będzie dla Ciebie ten rozpoczęty już rok :-)
OdpowiedzUsuń